Scena z włosami

Nikola budzi się rano w łóżku i wykonuje normalne czynności. Siada na krześle i zaczyna się czesać. Czesze się cały czas od przyjścia listonosza. Zauważa, że wypadają jej włosy. Zza kulis słychać głos mamy.

Mama: Nikola, śniadanie!

Nikola: Zaraz! Przecież się czeszę!

Mama wchodzi na scenę i narzeka. Nikola jej nie widzi. Mama jest łysa.

Mama: Oj, Nikola, Nikola, nigdy nie jesteś gotowa na czas. Chodź na śniadanie, herbata stygnie.

W tym czasie poprawia łóżko Nikoli a potem schodzi ze sceny…

Wchodzi Tata. Ubiera się do pracy, bierze papiery, poprawia sobie włosy, których też nie ma. Pogwizduje.

Tato: Co się tak patrzysz? Ubieraj się, bo nie zdążysz na pierwszą lekcję…

Schodzi ze sceny.

Na scenę wtacza się piłka, goni za nią siostra Nikoli, też jest łysa, siada obok niej i cały czas bawi się piłką.

Siostra: Elo, typie!

Nikola: Co?

Dzwonek do drzwi.

Mama: Nikola, otwórz proszę, jestem w łazience…

Nikola podchodzi do drzwi, otwiera, dziwnie patrzy się na listonosza.

Listonosz: Dzieńdoberek panieneczce, śliczny dzionek dzisiaj prawda? Przesyłeczka dla dziewczyneczki, tu motylek podpisuje, długopisusiem…

Nikola: Przepraszam czym?

Listonosz: Długopisusiem. Proszę, przesyłeczka. Do widzonko!

Utrudzony Listonosz zdejmuje czapkę, żeby otrzeć pot z czoła. Też jest łysy.

Listonosz zostaje i nie chce wyjść. Siada na krześle, opiera się o fortepian… Patrzy intensywnie na Nikolę.

Wbiegają na scenę przyjaciółki Nikoli. Nikola dalej się czesze.

Friend 1: Siemka!

Friend 2: Jeszcze w domu!?

Friend 3: Ruchy, ruchy miśku!

Zabierają jej grzebień lub szczotkę. Mają chusty lub czepki, lub namalowane włosy. Próbują się czesać.

Wszystkie: Ale czaaad!

Zaczynają się czesać. Wyrywają sobie nawzajem grzebień.

Najpierw wchodzi pies. Też jest łysy.

Siada obok niej i dyszy. Kręci się, szczeka, bawi się piłką. Szczeka potem na kota.

Wchodzi kot. Łasi się do Nikoli. I też jest łysy.

Nikola próbuje uciec w stronę widowni, na końcu sali spotyka dwóch przechodniów, którzy zachodzą jej drogę. Mówią do niej.

Przechodnie (chórem): Co ty tu jeszcze robisz Nikola? za chwilę masz zabieg, wracaj do łóżka na oddział!

Nikola wraca do domu. Wszyscy dalej stoją na scenie.

Nikola: Aaa, zapomniałam rozpakować…

Rozpakowuje przesyłkę, którą otrzymała od listonosza. W środku jest damska peruka. Nikola podnosi ją i ogląda z przerażeniem po czym rzuca w publiczność. Bierze grzebień z podłogi i zaczyna się czesać. Scena powtarza się od początku, ale w połowie sytuacji bohaterowie zastygają w nieoczekiwanym momencie.

Ciemność.