Samobójczyni-Idealistka

Mary: Dobry wieczór Państwu, mam na imię Mary i jestem samobójczynią-idealistką. Moja śmierć za każdym razem jest aktem protestu przeciwko niesprawiedliwości świata.

 

Gaba: Mój ukochany serial się skończył.

Mary krzywi się, jakby ktoś ją uderzył albo zranił.

Mary: Żeby to naprawić, mogę się tylko zastrzelić.

Strzela sobie w głowę. Po chwili wstaje i dalej mówi.

Mary: Widzicie państwo jak to działa. Czyż świat nie jest teraz lepszy?

Następne propozycje?

Arek: Dostałem dziś złą ocenę.

Mary topi się w wannie. I zmartwychwstaje.

Monika: O Boże ty masz taką sama sukienkę jak ja!

Mary: Wreszcie jakiś dobry powód by umrzeć…

Mary staje na krześle ze sznurem i wiesza się.

Natalia: Mama mnie nie rozumie…

Mary ginie uduszona meblami. I zmartwychwstaje.

Mary: Nowa oferta?

XXX: Chciałabym, żeby mój chłopak był wyższy….

Mary przedawkowuje tabletki. Gryzie je z chrzęstem zębów.

Zmartwychwstaje oczywiście.

Mary: Czuję się potrzebna. Śmierć jest zawsze dobrym rozwiązaniem…

Dzwońcie gdy będziecie w potrzebie…