Próbujemy już w świetle scenicznym!
Dzienne archiwum: 9 lipca 2015
Dobrzy ludzie
Jesteśmy w foyer przed spektaklem. Z tłumu wychodzi dziewczyna z komórką lub aparatem fotograficznym.
Wiktoria: Czy mogę zrobić Państwu zdjęcia do spektaklu? Tak? Dziękuję!
Fotografuje pojedynczych widzów lub pary.
3 zdjęcia potrzebujemy!!!
Potem w swojej scenie Wiktoria wychodzi na proscenium i mówi:
Wiktoria: Jak państwo pamiętacie robiłam wam zdjęcia przed spektaklem. Podczas obróbki fotografii zauważyłam jednak coś dziwnego. Zobaczcie.
Pojawia się pierwsza fotografia.
Wiktoria: Jaka miła, sympatyczna pani, kiedy jednak powiększymy ten fragment pod okiem…
Powiększenie. Na policzku pojawia się znak szatana i szybko rośnie.
Wiktoria: Albo to zdjęcie… Czy was tak przeraża jak mnie?
Na drugim zdjęciu jest dorosła osoba z połówką twarzy dziecka.
Wiktoria: A na to, boję się nawet spojrzeć.
Trzecie zdjęcie. Normalny człowiek. Ładny, Dobry. Miły.
Wiktoria: W mojej pracy najbardziej przerażają mnie dobrzy ludzie.
Zbiega ze sceny z krzykiem.